http://robgru.allhyper.com

kirhamm

Witam, jakis czas temu kupilem ibaneza 350 z podwojnym tremolo. Lutnicy daleko tak wiec postanowilem sam ustawic wioslo. Po roznych zabiegach przestalo brzeczec na pierwszych progach, ale zaczelo na wyzszych:). W miare udalo mi sie ustawic ze strój trzyma, jednak mam problem z brzeczeniem(a probowalem chyba wszystkiego, lacznie z pretem w ostatecznosci). Ktos ma jakies rady? Jutro oczywiscie bede kontynuowal prace, nie spoczne poki nie zrobie:]. Aha i menzura jest ok. Jeszcze po moich zabiegach(chociaz moze wydaje mi sie tylko) jakby ciezej sie gra(ale moze takie jest moje wrazenie po calodniowym ustawianiu). Akcja strun wydaje sie byc dobra chociaz nie mam jak odmierzyc za dokladnie odleglosci struny od progu 12 itp. Stroiki tez trzymaja. To jest pierwsze moje ustawianie, tak wiec dobre rady sie przydadza:)

za rady z gory dzieki.

wojtusgl

A próbowałeś podwyższyć struny?

kirhamm

z gitarką juz OK! Naczytalem sie roznych artykułów, rad itp i zgodnie z instrukcjami na jednej ze stronek ustawilem gitarkę. Bez blokady mostka i odpowiednich narzedzi nie było łatwo, ale jakoś się udało, najważniejsze ze przestała sie rozstrajać. Brzęczenie jeszcze w niektorych pozycjach jest, ale na piecyku nic nie słychac. Zostawie to na następne ustawianko, juz z nowymi strunkami.

Mostek probowalem podwyzszac, ale wiąże się to niestety ze zmnejszeniem komfortu gry, zatem zdecydowalem sie na niższe ustawie godząc sie na lekkie brzęczenie gdzieniegdzie. Ustawianko wiosla mi sie spodobalo wiec zabieram sie niedlugo za druga gitarke:)

pozdro

Kirhamm